Niedziela Zmartwychwstania
Alleluja Jezus żyje! Ten radosny okrzyk zwiastuje całemu światu najważniejszą prawdę chrześcijaństwa: po męce i śmieci, po bólu i niepewności jutra nastało zmartwychwstanie. Z wiarą stajemy dziś przed pustym grobem, z którego płynie radosne orędzie. Nie ma Go tutaj, bo zmartwychwstał, jak zapowiedział. Centrum naszej wielkanocnej radości jest Chrystus, „zwycięzca śmierci , piekła i szatana” . Z grobu Jezusa, w którym zamknęli Go możni tego świata, rozchodzi się na cały świat Ewangelia życia, radości i nadziei. Zmartwychwstały pokazuje, że życie na ziemi jest przygotowaniem do szczęścia wiecznego. Potrzeba nam wiary w to, że Chrystus zmartwychwstał. Wiary, która opiera się o osobistą relację z Jezusem. Przyjmując Chrystusa, przyjmujemy nowe życie. Życie, w którym może zdarzyć się zarówno męka, jak i śmierć. A potem zmartwychwstanie, kiedy to Chrystus przychodzi do uczniów, rozmawia z nimi, je i pije. Chodzi po falach, znika, przechodzi przez zamknięte drzwi. Wszystko to takie dziwne, że trudno sobie wyobrazić, jak to odbierali ludzie, którzy to widzieli. Niektórzy po prostu bali się, bo myśleli że to zjawa. W trosce o siebie odchodzili.
Zmartwychwstały Chrystus zapewnia nas, że śmierć nie jest ostatecznym przeznaczeniem człowieka. Człowiek został stworzony do życia i jego przeznaczeniem jest życie wieczne. Śmierć, która weszła na świat przez grzech zostaje zniszczona przez Śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa. Śmierć staje się więc tylko etapem przejściowym w drodze do wieczności. Tajemnica Zmartwychwstania, to tajemnica nowego życia, zapowiadająca także nasze zmartwychwstanie.
Aby jednak zmartwychwstać do nowego życia, stary człowiek musi umrzeć. Musi umrzeć człowiek grzechu, egoizmu i pychy, człowiek moralnego nieładu i buntu przeciw Bogu. Tylko Bóg, który jest Zmartwychwstaniem i Życiem może nam zapewnić Życie Wieczne.
LM